my drawing- Lion

Witam wszystkich!

Bardzo rzadko tutaj bywam i to nie przez własne 'widzi mi się', niechęć czy lenistwo... Po prostu, najzwyczajniej na świcie brakuje mi czasu, mam mnóstwo nauki i innych obowiązków z terminem 'na wczoraj' ale co zrobić...

Dziś znalazłam chwilkę czasu na oderwanie się od tego ciągłego galopu i pogoni za nie wiadomo czym, zainspirował mnie znaleziony w sieci obrazek, usiadłam, narysowałam. Zobaczcie sami :) 

 

Jak Wam się podoba? Obrazek dostała moja mamcia, która skakała z radości niczym małe dziecko, cóż :) podwójna korzyść, była mi potrzebna chwila relaksu, a jak jeszcze mogę kogoś tym uszczęśliwić to tym bardziej super! :) zazwyczaj wszystkie moje rysunki konfiskuje mój chłopak, który ma już ich ogromną kolekcje i był nieco zniesmaczony, że nie może przygarnąć tego niegroźnego lwa -, mama była pierwsza i za nic w świecie nie chciała oddać swojego świeżo adoptowanego dużego kotka, może dlatego, że sama jest zodiakalnym lwem i poczuła łączącą ich więź :P
Teraz lecę, niestety, NIESTETY zanurzyć głowę w stosie nuuuudnych książek, bo jutro mam ważny egzamin. Chyba pozostaje mi włożyć wszystkie materiały pod poduszkę i błagać by w nocy przyszła wróżka, która mi to wszytko wbije do głowy. 

Całuję Was :*